odc. 122 – Gniew Boży
Sierpień 1419 roku. Król Jagiełło chce się ostatecznie rozprawić z Krzyżakami. Zwołano pospolite ruszenia i szlachta się niecierpliwi. Johann przynosi wieści, że Krzyżacy palą własne wioski. Król Władysław finalnie przyjmuje argumenty Witolda i zawiera z zakonem kolejny rozejm. Świdrygiełło prowadzi śledztwo w sprawie satyry na królową. Książę przesłuchuje żaków Macieja, Pawła i Jaśka. Broni ich Bdzigost, który przekonuje księcia, że żacy są za głupi na napisanie tego typu poezji. Satyrę na pewno napisał ktoś wykształcony, związany z dworem. Oleśnicki odrzuca zarzuty i oddaje stronę satyry podpisaną „Ciołek”. Wróżby Grety nie wszystkim pokazują długie i szczęśliwe życie. Na dłoni królowej nie widać wiele dobrego, ale Greta ją okłamuje mówiąc, że kolejne lata będą spokojne i szczęśliwe. Królowa Elżbieta trafia na twardy opór Jastrzębca w sprawie tytułu hrabiowskiego dla jej syna. Król, po podpisaniu rozejmu, wraca do Krakowa. Sędziwój z Ostroroga tłumaczy Szafrańcowi, że królową Elżbietę zesłał diabeł i czeka ich gniew boży. Jagiełło spada z konia rażony piorunem.